Mieszkańcy Krzczenia, Dratowa Kolonii, Dąbrowy i Zezulina Drugiego będą mogli wreszcie odetchnąć z ulgą. Już wkrótce ruszy remont drogi powiatowej prowadzącej do tych miejscowości.
Gmina Ludwin każdego roku prowadzi remonty swoich dróg gminnych. Nie ma jednak możliwości, aby z własnych środków łatać nawierzchnie powiatowe czy wojewódzkie. – Możemy naprawiać jedynie drogi gminne i na nich regularnie prowadzimy prace – mówi wójt Andrzej Chabros. – Tylko w tym roku na remonty zakupiliśmy 64 tony emulsji, 450 ton kruszywa grysowego i 600 ton kruszywa dolomitowego. Dzięki temu poprawiliśmy stan naszych nawierzchni. Jednak nie jesteśmy właścicielem wszystkich dróg znajdujących się na terenie naszej gminy i z tego tytułu nie otrzymujemy żadnych subwencji. Mimo to, dbając o potrzeby i dobro naszych mieszkańców, często partycypujemy w kosztach innych podmiotów.
Gmina Ludwin już nie raz sięgała do własnego budżetu, wspomagając powiat łęczyński czy Zarząd Dróg Wojewódzkich. Tak było w ubiegłym roku przy budowie chodnika w Ludwinie-Kolonii, Piasecznie oraz Kaniwoli, a jeszcze wcześniej w Dratowie i tak jest teraz przy realizacji chodnika w Zezulinie.
Ale na tym nie koniec, bo jeszcze jesienią remontowana będzie odcinek drogi prowadzącej z Dąbrowy do Krzczenia. – Ta sprawa cały czas leżała nam na sercu – dodaje wójt. – Nie mogliśmy tak zostawić mieszkańców, a także turystów, którzy poruszają się tym szlakiem. Po tej drodze trudno było już przejechać, przypominała szwajcarski ser. Dlatego na jej naprawę postanowiliśmy przeznaczyć z własnych środków 150 tys. zł. Drugą połowę Starostwo Powiatowe w Łęcznej. Dzięki tej kwocie będzie można położyć dywanik, a nie tylko pokleić dziury – kończy.
Droga ma zostać zrobiona jeszcze we wrześniu.