Od 17 kwietnia na terenie gminy Ludwin pracuje inkasent, który przy pomocy elektronicznego urządzenia wystawia odbiorcom faktury za zużytą wodę i ścieki.
Dotychczas sposób wystawiania faktur był bardziej złożony i odbywał się wieloetapowo. Najpierw konserwator spisywał liczniki (dwa razy w roku), a następnie otrzymane dane pracownicy Urzędu Gminy wprowadzali do systemu. Dopiero kolejnym krokiem było dostarczenie faktury do odbiorcy. W latach wcześniejszych rachunki rozsyłane były pocztą, natomiast w ostatnim czasie roznosili je konserwatorzy. Teraz ten układ ulega zmianie.
Gmina Ludwin rozbudowała system informatyczny o mobilny zestaw inkasencki Psion, umożliwiający wystawienie faktury natychmiast po odczytaniu stanu licznika. Odbiorca pokwituje u inkasenta odbiór faktury, z którym od razu może udać się do banku lub na pocztę, aby opłacić należność – mówi informatyk Mariusz Zakostowicz.
Wprowadzanie nowego sposobu rozliczania rozpoczęto od miejscowości Radzic Stary. Obecnie inkasent sprawdza i spisuje wodomierze w Zezulinie. Ustalenie takiej kolejności ma celu zoptymalizowanie trasy przejścia pracownika, aby letnie miesiące mógł poświecić na odczytywanie liczników znajdujących się na działkach rekreacyjnych. – Taki system rozliczania działa i, co ważne podkreślenia, sprawdza się również w innych gminach – mówi wójt Andrzej Chabros. – Dlatego zwracam się z prośbą do mieszkańców, aby ułatwiać wykonywanie obowiązków naszemu pracownikowi. Mam nadzieję, że te zmiany wprowadzą większy porządek i dyscyplinę w ewidencjonowaniu zużycia wody i ścieków, przede wszystkim na obszarze, gdzie znajdują się domki letniskowe.